nik ... tak pięknie nie mówił ...

author:  Krzysztof Deroń
5.0/5 | 14


nocą gdy będę umierał
spotkam ciebie
na śmierci zakrętach

i ja w twoich ramionach
patrząc aby się schować
szeptem na ucho
jeszcze raz ci to powiem

ja się tego wyrzekam ...

tych wieczorów jak febra,

gdy siedziałem za drzewem nieraz
tych gwiazd spadających
głuchego telefonu ...
i cichobrzmiących jeży

wyrzekam bo ...

nikt tak pięknie nie mówił,
że się boi miłości
jak ty ...



(pastisz - w miejscu ... dziękuję za wszystko Grabarzowi, zwłaszcza za Pidżamę i Strachy ... i za uniesienia mądre ...)

Poem versions


 
 
COMMENTS


koment

ale ma moc Zabarg (!), skoro tyle tu pochlebnych ocen pozbierałeś, wklejając JEGO wersy, a nic od siebie
24.04.2012,  55555

@bronek

a bo niby dlaczego? bo co? bo głupia konwencja tak znaczy? sram na konwencję ... i na idiotów, którzy muszą powiedzieć musisz ...

ja nic nie muszę ...

przestań Bronku ...
to nie zarozumiałość, to obrona bycia sobą wyłącznie ...
i takim jak ja sobie życzę ...
a damom i wariatom muszącym mówię stanowcze nie ...

My rating

My rating:  
22.03.2012,  Arkadio

Powywalaj

Wszystkie kropki, nie masz wiele miejsca w poezji na takie tricki, tacy się nimi bawią co nie wiedzą co w nie wstawić, zostaw lepiej czytelnika z gołą niewiadomą

@bronku

to taka gra słowna nikt - nick - nik :-)

czyli żaden nick internetowy :-)

Kto

Kim jest NIK

Moja ocena

myslałem, że dawno mi przeszło......znowu słucham bez końca :))))
Dzieki Krzysztofie
My rating:  

My rating

My rating:  
21.03.2012,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.03.2012,  adieu

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.03.2012,  airam

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.03.2012,  Czesiek

jako dodatek ...

do tego pastiszu dałem wersję oryginalną, do której się odniosłem ...

jest w utworach powiązanych ...