Szum wód

Szum wód


Księżyc swoją siłą odepchnął wody
Odsłonił kamieniste dno
Ukazały się dary morza
Twoje stopy ślizgały się niebezpiecznie
Podniosłaś je
Słuchałaś szumu
Odgłosów morza w nich zaklętych
Wiatr czochrał grzywkę
Marzenia sięgały daleko
Dałaś tyle miłości
Spragnioną duszę
Teraz wspomnienia ruszyły niczym przypływ
Kolorem zachodu gwiazdy malując obrazy
Bliskości ciał
Chwil dotyku dłoni
Styku ust
Dni pięknych
Czekałaś aż wrócę
Gdy łódź przycumuje do brzegu
Pachnący rybami zjawię się w domu
Ze spojrzeniem, na które cała drżysz
I zamknę ciebie całą w ramionach
Posejdon wypuści mnie ze swych szponów
Przypłynę
A ty kochaj
Słuchaj szumu wód
Czekaj z nutką tajemnicy

W.A.B