Czechowicza sen

author:  Migdal
5.0/5 | 8


'wśród drzew schylonych o północy'...

przemyka Czechowicza sylwetka
zamyślona, jakby wtopiona w nocne otoczenie, pohukiwanie sów i złożone płatki leśnych kwiatów trawa pachnie rajsko.


otwiera oczy szeroko
to co w sercu zaraz na papierze
obok, pod drzewem za dużo trunków
w środku ból rozbrzmiewa



o czym pisał Czechowicz ?
co stracił, a zyskał co ?
pod gruzami kiedy ostatnie tchnienia jednakowo łapczywie łapał powietrze jak w momencie urodzenia, stanowił nieuformowane stworzenie (jeszcze)


kto znał Czystego Józefa
co pokrzepia gdy burza szaleje w umyśle
-spotkajmy się, jesteśmy sami wśród martwych ludzkich cieni

Józef...



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

lubie b. wiersze o poetach - śliczny, pozdr, R.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: