Wytrwała malarka
Znów trzymam w dłoni pędzel
malując obraz swojego życia
poprzedni
był tylko budzącym podziw
chłodnym arcydziełem
marną reprodukcją
dzisiejszego zapotrzebowania
ten będzie inny
przepełniony po brzegi
głębokimi kolorami uczuć
prowadzony dłonią małego dziecka
malując obraz swojego życia
poprzedni
był tylko budzącym podziw
chłodnym arcydziełem
marną reprodukcją
dzisiejszego zapotrzebowania
ten będzie inny
przepełniony po brzegi
głębokimi kolorami uczuć
prowadzony dłonią małego dziecka
My rating
My rating
My rating
@Kasia Pawlik
Szkoda że taki mały zasób słów w komentarzu, ale cóż...@do Kasia Pawlik
najwidoczniej nie znasz się na rzeczy..My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
P-o-e-z-j-aMoja ocena
Piekny, pięknie się czyta:) i widzę optymizm i dynamika jest:) i teraz tylko już naprzód i niech się dzieje życie:) pozdrawiam serdecznie:)My rating
My rating
@Yvette Popławska-Matuszak
Dziękuję serdecznie za miłe słowa@
Best of de Best... gratulacjeMy rating
Dziękuję serdecznie Wszystkim...
...za czytanie, ciepłe słowa komentarzy i oceny. Pozdrawiam serdecznie@Waldemar Kostrzębski
Ta siła Waldemarze, jeżeli faktycznie jest, tkwi w tym, że nigdy nie zgłębiłam "tajników" pisania wierszy, nigdy nie uczestniczyłam w żadnych warsztatach czy nie uczyłam się tego bardziej dogłębnie.Masz rację co do tego, że motyw dziecka co jakiś czas się pojawia w moim pisaniu. Pięknie zwróciłeś uwagę na to, co chciałam pokazać. Dziecko jest szczere, pełne radości, ekspresji, nie zaprząta swojej główki wyolbrzymionymi problemami. I kiedy się przewróci, wstaje i idzie dalej. Jak zwykle, bezbłędnie odczytałeś Waldemarze przesłanie "wiersza". Dziękuję Ci za ten autentycznie ciepły komentarz, który w ten pochmurny dzień zatrzymał mnie na dłużej i pozwolił jeszcze raz zastanowić się nad tym, co sama napisałam.
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Twoja siła tkwi w prostocie i klarowności języka, którym się posługujesz, jeżeli nie używasz inwersji, za którymi ja w wierszu białym nie przepadam. Motyw małego dziecka przewija się przez Twoje wiersze od czasu do czasu. Nie ma w tym nic złego, wręcz przeciwnie. Dorośli ludzie nie potrafią tak patrzeć, brak im niewinności dziecka i jego otwartości na bodźce zewnętrzne oraz uroki tego świata; są zbyt racjonalni i ograniczeni w percepcji. Ale ta próba, przypomnienia sobie tego niewinnego rozumienia i postrzegania świata oczami dziecka jest urocza. Kto chce jeszcze coś w swoim życiu zmienić, a na to nigdy nie jest za późno, powinien od tego zacząć, chwycić za pędzel i przemalować dotychczasowy bohomaz.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
i pięknie:) w dzieci powinniśmy się uważnie wsłuchiwać. tak często mają dużo więcej ważnych rzeczy do powiedzenia, nim się nam zdaje:)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
...
bardzo ładny wiersz zmalowałaś,zabieram go ze sobą
pozdrawiam:)
My rating
Moja ocena
... pięknie i plastycznie !