Bywam czasami...

5.0/5 | 16


...jak błędny ognik, przemykający przez spowite w mrok, pałacowe komnaty - w nikłym blasku mego wewnętrznego żaru widzę zdobione złotem lamperie - delikatne i subtelne.
Czasem przysiadam na jedwabnych obiciach krzeseł - albo przenikam w świat ciężkich arrasowych wizji, aby porozmawiać o metafizyce z Kainem, ratować uciekinierów z Sodomy i Gomory. Gdy powracam z tych podróży, czuję, że ciemności wyprawiają brewerie: falują i kołyszą się, przysłuchując się temu, co je wypełnia. A są tam gawędy starych obrazów i koncerty barokowej muzyki rozognionych ciszą klawesynów.
Upojony i przepełniony tym wszystkim, umykam w całkiem zapomniane, podziemne korytarze, tajnymi schodkami mej wyobraźni. Odwiedzam piwnice, spowite w pajęczyny milczenia, gdzie wypiwszy łyk wina ze zmurszałej butelki, rozweselony pukam cicho w drzwi dawnej Loży Masońskiej. Nikt mi jednak nie otwiera, więc wkradam się przez dziurkę od klucza. I zawsze, gdy znajdę się wewnątrz, tajemniczość skrada się za mną i jednym skocznym szmerem pojawia się na ścieżkach moich myśli - a potem płacze jak zagubione i przestraszone samotnością dziecko - pocieszam ją, jak mogę.
To dziwne, ale później nie gasnę nawet w pełnym słońcu. Gdy z płynnością motyla, unoszę się nad zaniedbanymi, pałacowymi alejkami. To bardzo niepokojące - tym bardziej, że jestem coraz mniej uchwytny...



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.03.2012,  bmz

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

też uważam że to"perełka"-super!
My rating:  
10.03.2012,  Janina Dudek

to jest dobre

ale brakuje przekatnej ....np.umykam w całkiem zapomniane, podziemne korytarze, tajnymi schodkami mej wyobraźni...dluzyzny niepotrzebne wedlug mnie ale tylko wedlug mnie ...wszak wiersz mozna wyslac do oceny fachowca ... tak mozliwosc istnieje i to jest bardzo dobrze bo co tam ja moge tylko napisac jako laik
10.03.2012,  batuda

@

aż tak... dziękuję Regino...

@

dzięki Krzysiu...

Moja ocena

dla mnie - cudeńko - mojego wymiaru - perfektoidalny superek, pisz, pisz, pisz proszę! Pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Robercie trzeci raz dzisiaj użyję słowa genialne i aż się boję, że stanie się ono oklepane :-)

Super wiersz wciąga do środka ...
Dzisiaj na emulti mamy dobry dzień ...
My rating:  

My rating

My rating:  
10.03.2012,  renee

Moja ocena

Piękna ta podróż.
My rating: