parę słów
namaluję obraz twój
kolorami których nie ma
znajdę barwy w kropli łzy
ile tylko trzeba
słowem skreślę postać twą
lecz w słowniku nie ma takich
wiatr poproszę - przygna skądś
pomogą mu ptaki
stworzę coś z emocji sił
które dajesz całym sobą
ale skąd te siły brać
tęskniąc wciąż za tobą
obraz tak bezbarwny wciąż
słowa puste nic nie słyszę
więc najprościej jak się da
w pustkę sobie piszę
iw
kolorami których nie ma
znajdę barwy w kropli łzy
ile tylko trzeba
słowem skreślę postać twą
lecz w słowniku nie ma takich
wiatr poproszę - przygna skądś
pomogą mu ptaki
stworzę coś z emocji sił
które dajesz całym sobą
ale skąd te siły brać
tęskniąc wciąż za tobą
obraz tak bezbarwny wciąż
słowa puste nic nie słyszę
więc najprościej jak się da
w pustkę sobie piszę
iw
My rating
@Woj
dziękuję bardzo. "Osobiste skrzywienie językowe" przypadło mi do gustu:)Pozdrawiam:)
@Wiater...
dzięki. też twierdzę, że niektóre "obrazy" malowane ołówkiem lub tuszem są pikne:))Moja ocena
piknieMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating