Szalone życie malarza - poetycka biografia Edwarda Muncha
Śmierć mu była życia towarzyszką
nocami budziła lęk i strach
czarne anioły niepokoju i trwogi
otulały go skrzydłami
a On pytał
czy hymny luterańskie
niosą zawsze to samo – śmierć
stracił matkę i siostrę
nie było już ich śpiewania
został krzyk
po ojcu nosił w sobie
obłędu ziarno
przywoływał nieszczęście
suto połykał erotyzm piekielnej ekstazy
eros w zniszczeniach spopielił dolę
czarne madonny we śnie całowały
ich płonące wargi
byle jakich kochań
a w kącikach ust
czaiła się śmierć
Bóg łaskawy zabrał go do siebie
po cichu we śnie
Inspiracja wystawą E. Muncha - Frankfurt/M Luty 2012
nocami budziła lęk i strach
czarne anioły niepokoju i trwogi
otulały go skrzydłami
a On pytał
czy hymny luterańskie
niosą zawsze to samo – śmierć
stracił matkę i siostrę
nie było już ich śpiewania
został krzyk
po ojcu nosił w sobie
obłędu ziarno
przywoływał nieszczęście
suto połykał erotyzm piekielnej ekstazy
eros w zniszczeniach spopielił dolę
czarne madonny we śnie całowały
ich płonące wargi
byle jakich kochań
a w kącikach ust
czaiła się śmierć
Bóg łaskawy zabrał go do siebie
po cichu we śnie
Inspiracja wystawą E. Muncha - Frankfurt/M Luty 2012
Poem versions
My rating
biografia malarza
@Andrzej @Iwona ... nie wiem jak mam skrócić biografię malarza artysty, który żył 81 lat ... to jest opowieść o jego życiu...... a nie jakaś refleksja chwili, którą można zamknąć w kilku słowach.
Moja ocena
Historia smutna ale prawdziwa. Nie można było lepiej przedstawić Jego postaci! Brawo, Isabel!My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Iza...mam podobne odczucia do Andrzeja.Pozdrawiam:)
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Jakby przegadany:) co też go spłyca, i ujmuje mu środków stylistycznych które w niektórych momentach jakby chcą nadrobić, Wydaje się jakby nie był jednostajnie złożony:)Może mniej a ciekawiej;)