Tu byłam A.B.

author:  Alicja Brzezowska
5.0/5 | 11


Ta melodia otwarła miejsce
wskazane trąbami przez słonie.

Sypnęło ptakami z kłosów.
Wchodzimy kolejno i oddech równamy
do skrzeli, przetchlinek i tchawek.
Czasu jest mało. Kto może, niech się wyrywa powojom.
Grzęzną stopy gryzoni w oczach z chitynowego złota.
Strzelają piwonie, dzwonią kości gadów.

Więc kręci się jednak ziemia.
Więc gra pięknie na kastanietach.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.02.2012,  Maryla

Ups! Miało być 5!

Te przetchlinki i tchawki bardzo mnie zaintrygowały ;)
27.02.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

Moja ocena

pożegnanie z Afryką?:))
My rating:  

Moja ocena

jak walec
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: