Tak było... (tekst piosenki)

Dzisiaj mnie zostaw, chcę być sam.
Bo świat się wokół wali, a ja niewiele mam.
Zbyt słabe karty rozdał los.
Ostatnia porażka, to zbyt bolesny cios.
Chciałbym móc wrócić do tamtych lat.
Kiedy byłem mały i prosty był świat.
Wtedy było trzeba tylko namiot i koc.
W karty z przyjaciółmi się grało całą noc.


Refren:
Dziś jest inaczej nie ma tych chwil.
Trzeba z diabłem podpisać deal.
Może, by z łaski cofnął czas.
Moglibyśmy przeżyć to jeszcze raz.


Dobrze pamiętam pierwszy mecz.
Wtedy wszystkie sprawy odchodziły precz.
Nie liczył się wynik, tylko skład.
Bo tylko z przyjaciółmi się grało za pan brat.
Do dziś wspominam zabawy w SOS.
Skakało się po drzewach, gdy gonił jakiś pies.
To było ryzyko, to był szpan.
Gdy schodziłeś z drzewa, bez żadnych ran.


Refren:
Dziś jest inaczej nie ma tych chwil.
Trzeba z diabłem podpisać deal.
Może, by z łaski cofnął czas.
Moglibyśmy przeżyć to jeszcze raz.


Kochałem dziadka, a on zmarł.
Miałem wtedy ze dwanaście lat.
Nie rozumiałem gdzie on teraz jest.
Lecz ciągle pamiętam każdy jego gest.
On zawsze mówił "Będziesz kimś!"
To brzmi w mojej głowie, jakby to było dziś.
Jako jedyny we mnie wiarę miał.
Boże, daj mu wrócić, tak bardzo bym chciał.





Dzisiaj brakuje jego słów.
Tak bardzo bym chciał usłyszeć je znów.