Nocne zjawisko.
Powieki ciężkie od świateł dnia
kładą się senne
świat baśni się otwiera
we mnie
lubuję się ciszy wdziękiem
chwile piękne
natchnione
ckliwe
nie
to niemożliwe
po ścianach z koloru mleka
cień za cieniem płynie
ucieka
z włosem zwichrzonym
w rozchełstanych koszulach
pod kołdrę daję nura
nie pomyśl
że się boję cienia
nie
ja chcę spać
a nie oglądać
nocnej zjawy widowisko
ot!
i wszystko.
kładą się senne
świat baśni się otwiera
we mnie
lubuję się ciszy wdziękiem
chwile piękne
natchnione
ckliwe
nie
to niemożliwe
po ścianach z koloru mleka
cień za cieniem płynie
ucieka
z włosem zwichrzonym
w rozchełstanych koszulach
pod kołdrę daję nura
nie pomyśl
że się boję cienia
nie
ja chcę spać
a nie oglądać
nocnej zjawy widowisko
ot!
i wszystko.
My rating
Moja ocena
pięknyMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating