Opowiadanie niemowlaka

5.0/5 | 10


Zanim się urodziłam
było mi dobrze.
Czułam bezustanne kołysanie
i bezpieczne ciepło.

Słyszałam głosy,
byłam ciekawa jak wyglądają?.
Postanowiłam się wydostać.

Ku mojemu zdziwieniu...
tu też jest odlotowo!

Głosy które słyszałam
same mi się przedstawiają.
Jeden mówi że jest mamą,
drugi, że tatą.
Ciekawe są te piskliwe...
Karolek i Franek.
Czuję, że będzie tu fajowo!

Zastanawiałam się...
czy mój głos też ma nazwę?
więc zaczęłam wrzeszczeć.
Od razu podbiegli
nazwali go Łucja!...
kołyszą mnie w wózku.
Ale czadowy!... ten wózek.

04.02.2012



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.02.2012,  Marek Kular

@monja

Dziękuję za ciepłe słowa i również pozdrawiam serdecznie :)

Moja ocena

cudowny pamiętnik, tyle w nim ciepła, zachwytu , radości:)dołączam się do prośby Yvette o ciąg dalszy:)pozdrawiam i Łucję też:)
My rating:  
12.02.2012,  Monia Jas

@Grażyna Lesinska - Suchodolska

Dziękuję :)

@Yvette Popławska-Matuszak

Dziękuję.
Pewno dopiszę, tylko Łucja trochę podrośnie.
Dziewczynka dziewiąty dzień zaprzyjaźnia się z głosami :)))

Moja ocena

Czadowy wiersz !;)
My rating:  

:)

Iwona, Tamara, mistral, Paweł.
Dziękuję.

...

odlotowy! ;)
My rating:  

My rating

My rating:  

dopiszesz...

dalsza czesc? SUPER

My rating

My rating:  

Moja ocena

lekkim piórem spisane, tak też się czyta.

;)

My rating: