ŻALUZJE RAFFLES HOTEL

5.0/5 | 4


Z tomiku » WIERSZE POD'RÓŻNE «


ζζζ彡

◆ ŻALUZJE RAFFLES HOTEL


Przez ratanowe Conrada żaluzje
Wkrada się do pokoju pani
Gloria światła ulicznej latarni
Widnokręgów zniekształca iluzje
I rozmywa je gdzieś w morzu zgiełku
U sufitu przepastnej otchłani

Skąpana w marzeń poświacie
Leżysz w zapachu jaśminu i mięty
Ulissesa Joyce'a teraz czyta pani ?
Do Dickensa jeszcze tęskni
Czasem Twaina, Kirsta i Orwella
Bierzesz tom dawno zaczęty

Rozdajesz siebie łaskocząc szeptem
Nie śnisz snów zamazanych w bólu
U rzeczywistości zatracenia progu
Drżysz kalejdoskopowym sercem
Czy zbolałą efemerydą w torebce ?
W osierdziu z zapomnianego marmuru

Z karuzeli słów dziś jesteś utkana
W upalnym smutku Singapuru
Przelanych na papier na prędce
Płynących ciszą zapłakanej mgły
Znieczulonej tą nocą… do rana
Jak żaluzje Raffles Hotel drżysz

Singapur 17. O9. '9O



⊰Ҝற$⊱- ……………………… Krzysztof றaria hr $zarszewski



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
13.02.2012,  Jowita M.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.02.2012,  renee

My rating

My rating: