***
Nie pamiętasz już
smaku ust,
zapomnieć pragniesz
wszystkie wspomnienia
tyle razy mówiłem
wróć
a ty na siłę chciałaś
wszystko pozmieniać
lato było całkiem ciepłe
trawa pod stopami
nie zapomnę nigdy już
drogi między nami
tyle chciałem ci powiedzieć
zamykałaś drzwi
nigdy nie chciałaś wiedzieć,
to mówiłaś mi.
Bajka księżyc
razem w chmurach
mogło być tak między nami
teraz już spokojnie śpisz
z zamkniętymi drzwiami
Nie pamiętasz już
smaku ust,
zapomnieć pragniesz
wszystkie wspomnienia
tyle razy mówiłem
wróć
a ty na siłę chciałaś
wszystko pozmieniać
lato było całkiem ciepłe
trawa pod stopami
nie zapomnę nigdy już
drogi między nami
Ze stu smaków
Tyle co pamiętam’
Zerwałem nie jeden,
Teraz nie chcesz wiedzieć już
Zapominam ciebie.
Grzech nas wtopił razem w sidła
Spętani nawzajem’
Dobrze jeszcze to pamiętam
Swym dawnym zwyczajem’
Jeden płatek za twą miłość
Pęki kwiatów niosłem
Teraz tylko pozostały
Uczucia zazdrosne
Tyle chciałem ci powiedzieć
Ty nie chciałaś słuchać
Tyle jeszcze wciąż pamiętam
Smaków po twych ustach
Nie mam siły na początek
Schodów twych do nieba
Zapamiętam jeszcze to
Co pamiętać trzeba.
Nie pamiętasz już
smaku ust,
zapomnieć pragniesz
wszystkie wspomnienia
tyle razy mówiłem
wróć
a ty na siłę chciałaś
wszystko pozmieniać
lato było całkiem ciepłe
trawa pod stopami
nie zapomnę nigdy już
drogi między nami.
P.S
W założeniu ma to być piosenka, mile widziane uwagi
smaku ust,
zapomnieć pragniesz
wszystkie wspomnienia
tyle razy mówiłem
wróć
a ty na siłę chciałaś
wszystko pozmieniać
lato było całkiem ciepłe
trawa pod stopami
nie zapomnę nigdy już
drogi między nami
tyle chciałem ci powiedzieć
zamykałaś drzwi
nigdy nie chciałaś wiedzieć,
to mówiłaś mi.
Bajka księżyc
razem w chmurach
mogło być tak między nami
teraz już spokojnie śpisz
z zamkniętymi drzwiami
Nie pamiętasz już
smaku ust,
zapomnieć pragniesz
wszystkie wspomnienia
tyle razy mówiłem
wróć
a ty na siłę chciałaś
wszystko pozmieniać
lato było całkiem ciepłe
trawa pod stopami
nie zapomnę nigdy już
drogi między nami
Ze stu smaków
Tyle co pamiętam’
Zerwałem nie jeden,
Teraz nie chcesz wiedzieć już
Zapominam ciebie.
Grzech nas wtopił razem w sidła
Spętani nawzajem’
Dobrze jeszcze to pamiętam
Swym dawnym zwyczajem’
Jeden płatek za twą miłość
Pęki kwiatów niosłem
Teraz tylko pozostały
Uczucia zazdrosne
Tyle chciałem ci powiedzieć
Ty nie chciałaś słuchać
Tyle jeszcze wciąż pamiętam
Smaków po twych ustach
Nie mam siły na początek
Schodów twych do nieba
Zapamiętam jeszcze to
Co pamiętać trzeba.
Nie pamiętasz już
smaku ust,
zapomnieć pragniesz
wszystkie wspomnienia
tyle razy mówiłem
wróć
a ty na siłę chciałaś
wszystko pozmieniać
lato było całkiem ciepłe
trawa pod stopami
nie zapomnę nigdy już
drogi między nami.
P.S
W założeniu ma to być piosenka, mile widziane uwagi
@Marcin Martinez Rogalski
zawsze wiedziałem, że pisanie poezji, a juz pisanie piosenek nie jest niczym prosty, Trzeba mieć na pewno wiele wyczucia, To oczywiście tez jest wazne kto miałby Nawet w założeniu być odbiorcą, Zawsze w takich momentach warto się zastanowić jak to powinno wyglądać, Oczywiście dziękuje za komentarz, i jeszcze się przyjże, tekstowi, pozdrawiam.Jak się znajdzie jakaś dobra muzyka
To mogła by być z tego piosenka...Ale gdyby miał być to powerplay z dobrym tekstem, to trochę bym go gdzieniegdzie "podrasował"...z miłości tej szczęśliwej i nieszczęśliwej można wydobyć coś więcej niż smak ust, wspomnienia, trawy, lato...można, choć wydaje się to takim "objechanym" tematem.
Byle by nie przeintelektualizować ;-)
My rating