Rada
Spory o największych poetów
Nie miną dziś
Staną się wybroczynami narodu
Który powiedział myśl
O sprawcie ludzie
Zakończyć spory
Zakasz rękawy
Narodzie szalony
Dziś do roboty
Przemyśleń czas
Nie sięgaj po czapkę
O mądrość wciąż walcz
Kłótnia to cecha
Królująca w grzechach
Zakończ, że spory
Narodzie mój
Wszak w jedności siła
I przy drzwiach, wciąż stój
Spory, waśnie, kłótnie przaśne
Lincze, gdzie się limon święci
O poetów, taksówkarzy
Wszystko co się tutaj marzy...
Gdy jest szansa
Pracuj w trudzie
Opamiętajcież się
Rewoludzie...
Nie miną dziś
Staną się wybroczynami narodu
Który powiedział myśl
O sprawcie ludzie
Zakończyć spory
Zakasz rękawy
Narodzie szalony
Dziś do roboty
Przemyśleń czas
Nie sięgaj po czapkę
O mądrość wciąż walcz
Kłótnia to cecha
Królująca w grzechach
Zakończ, że spory
Narodzie mój
Wszak w jedności siła
I przy drzwiach, wciąż stój
Spory, waśnie, kłótnie przaśne
Lincze, gdzie się limon święci
O poetów, taksówkarzy
Wszystko co się tutaj marzy...
Gdy jest szansa
Pracuj w trudzie
Opamiętajcież się
Rewoludzie...
My rating
My rating