Rozum.

author:  Ann Marie Lech
5.0/5 | 7


Już nic nie powiem
zamknę się i będę się dusić.

Podnoszę moją szarą, martwą dłoń
do twojego żywego , rumianego policzka.

Zimno mi Panie.


Wyłączyłam zasilanie
zrobiłam pranie
i nic.

Czekam, a chłód moich myśli i twoich oczu,
sprawia ,że nie myślę.


Nie powiem, nie zaprzeczę.
Zostanę.


Bo tak bardzo boje się zimna.

A serce?
Serce nie mówi mi nic, tylko paląca się lampka
w podbrzuszu tak prosi o ten romans.


A ja?
Ja kocham, i kochać będę.
Dlatego wychodzę.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
31.01.2012,  Marek Kular

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
31.01.2012,  bmz

My rating

My rating:  
31.01.2012,  renee