Czyściec

author:  Marysia Pawlak
5.0/5 | 6


Krowa nie czeka
Na zbawienie.

Kłapie mordą
Żrąc zielone,
Wściekle wyje,
Wznosi oczy.

Głupia.

Ni czarna, ni biała,
Ni odlana w brązie.
Niepewna nawet,
Czy obchodzi Stwórcę;
Z założenia:
Nie.

Bez depresji,
Lotnych myśli,
Patosu i histerii;
Bez pieniędzy,
Teorii liczb,
Ciągłego
Wyjaśniania
Absolutów.

Czasem tylko
Tępo zetnie
Gładź powietrza
Twardym jęzorem.
Westchnie,
Zdechnie.

Cóż lepszego
Nad krowę?



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.01.2012,  Czesiek

dlatego

jest swieta
29.01.2012,  batuda

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.01.2012,  batuda

@Marysia Pawlak

Wyszło, wyszło! A przy okazji wyszło też, że przyznajesz, że ma duszę nawet bezimienna - bo medytuje (jako uosobienie spokoju) :-) Pozdrawiam serdecznie. Podoba mi się Twój wiersz - jest głęboki. :-)
28.01.2012,  Marek Kular

@Marek Kular

Nie wiem na ile treść jest zrozumiała, ale ja zazdroszczę owej krowie :D " Z założenia" wskazuje na to, że inni tak sądzą. Ja widzę w krowie uosobienie spokoju. Tak przynajmniej chciałam to ująć, widocznie nie do końca mi wyszło:) pzdr!

Moja ocena

Krowa nie ma duszy. Ok. Pewna jesteś? Mój pies ma duszę. Jestem tego pewny. Tak jak tego, że kiedyś pójdzie do raju, jeśli nie psiego, to do raju dla wszystkich. Dlatego, że jest dobry. To obiektywne - nie jest dobry tylko dla mnie - jest po prostu dobry. Wiem, że tą dobroć określiłem na podstawie miar zarezerwowanych dla ludzi ale wiem też, że jest dobry. Żeby być w raju musi mieć duszę. Ma. Ty jesteś pewna, że krowa nie ma duszy. A ja wiem, że krowa, której nada się imię nagle zaczyna ją mieć. :-)
My rating:  
28.01.2012,  Marek Kular

My rating

My rating:  
28.01.2012,  renee