imago

5.0/5 | 19


stygnie niewinny uśmiech
gdy spowita jedwabną nicią
tkwisz w środku
zamknięta w sobie
w kokonie

boli cień zostawiony na progu
i zatrzaśnięte chłodnym wiatrem okno

jak pronimfa czekasz
własnej twarzy nie widząc w lustrze
dojrzewasz myślą o wiośnie
by codzienności nadać sens
zapisując każdy dzień od nowa

wyryta pamięcią czarno - biała tęsknota dogoni marzenia



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

Piękna polszczyzna, zgrabna wersyfikacja, niezwykle poetycki tytuł i dopełniająca całość bardzo optymistyczna puenta. Pozdrawiając Ciebie Joanno bardzo serdecznie, chcę powiedzieć, że brakuje mi Twoich wierszy.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.01.2012,  adieu

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.01.2012,  renee

Moja ocena

dogonila?:)
My rating:  

My rating

My rating:  
22.01.2012,  Jowita M.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: