nocne...wcale nie mary
lubię noce
kiedy powietrze
nie drga słowami
ulice nie szumią
chodniki nie stukają
kiedy mrok wlewa się
w najmniejszą szczelinę
nie walczę z nim
jak latarnie
na metalowych nogach
nie zasłaniam okien
skrzypiącymi roletami
puszczam myśli swobodnie
te - nie ocierając się o nikogo
może dolecą kiedyś
do ciebie
a rogalik księżycowy
zjadam na śniadanie
iw, 15.01.12
kiedy powietrze
nie drga słowami
ulice nie szumią
chodniki nie stukają
kiedy mrok wlewa się
w najmniejszą szczelinę
nie walczę z nim
jak latarnie
na metalowych nogach
nie zasłaniam okien
skrzypiącymi roletami
puszczam myśli swobodnie
te - nie ocierając się o nikogo
może dolecą kiedyś
do ciebie
a rogalik księżycowy
zjadam na śniadanie
iw, 15.01.12
My rating
My rating
My rating
My rating
@iwka
:)))My rating
Moja ocena
... sympatyczne zakończenie tym rogalikiemtaki złoty croissan na śniadanko !
@Paweł Furgał
rozbawiłeś mnie, za co Ci dzięki (znowu się śmieję) :)) a teraz pomyśl...gdyby rogalik miał Ci wystarczyć na cały dzień, kolacja nie nadawałaby się do zjedzenia...zapewniam, że rano, wsunąłbyś tego rogala szybciej ode mnie:)Pozdrawiam:)
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
a Ta dalej głodna;)))