Skłócony z życiem

author:  Urszula Bremer
5.0/5 | 14


skłócony z życiem
w nienawiści do jej
otoczenia
przemierza świat
własnymi ścieżkami

opasłe nietknięte
tomy pokryte
grubym kurzem
dodają wielkości
rozbujałemu "ego"

zatrwożone indeksy
nieśmiało opuściły głowy
bojąc się spojrzeć
na samozwańczy
chodzący ideał

jak myszka
stąpa na palcach
przecież ciszą
można zabić
najgorętsze uczucie

opatruje każdego dnia
skaleczenia plastrami
ranne uczucie krwawi
porywisty wiatr roznieca
nagromadzony żal

czy warto czekać
na jutro pełne kolców
- ronić łzy by w końcu
roślina wydała
marny kwiat


czarnulka1953
06. 01. 2012

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

czy warto...oto jest pytanie:)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.01.2012,  AlKo

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.01.2012,  Jowita M.

My rating

My rating: