Szalony taniec
Ciało gibkie w tańcu wyginasz
korowodem myśli szalonych
w pogoni za tym
co niespełnione...
I na spełnienie miłości czekasz
a czas ucieka...
płynie niczym upojna rzeka
między brzegiem
a
brzegiem
pośród uczuć splątanych
węzłem zniecierpliwienia
tęsknot samotnych
w gąszczu namiętności.
Czas nie zna litości...
Płyń więc z prądem
na tratwie czasu
dobry wiatr niech silnie
w żagle dmie
z wiatrem łatwiej
utrzymać się na fali
w gęstej ciszy
łatwiej osiąść na dnie...
korowodem myśli szalonych
w pogoni za tym
co niespełnione...
I na spełnienie miłości czekasz
a czas ucieka...
płynie niczym upojna rzeka
między brzegiem
a
brzegiem
pośród uczuć splątanych
węzłem zniecierpliwienia
tęsknot samotnych
w gąszczu namiętności.
Czas nie zna litości...
Płyń więc z prądem
na tratwie czasu
dobry wiatr niech silnie
w żagle dmie
z wiatrem łatwiej
utrzymać się na fali
w gęstej ciszy
łatwiej osiąść na dnie...
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating