Kałuże
Byliśmy bez ducha,
Jesteśmy bezwzględni.
Dola nasza krucha,
Chcesz, to jej dosięgnij.
Topimy w kałużach
Żółte niedopałki
By nas nie odurzał
Pyłek i dym miałki.
Peto-zwłoki wszędzie
Deszczu martwe morze
Nikt go nie zdobędzie
Widzisz, nie grzmisz, Boże.
Jesteśmy bezwzględni.
Dola nasza krucha,
Chcesz, to jej dosięgnij.
Topimy w kałużach
Żółte niedopałki
By nas nie odurzał
Pyłek i dym miałki.
Peto-zwłoki wszędzie
Deszczu martwe morze
Nikt go nie zdobędzie
Widzisz, nie grzmisz, Boże.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating