Wymysliłam ciebie

author:  Urszula Bremer
4.9/5 | 12


wymyśliłam ciebie
pewnego dnia
i przyszedłeś,
...niewiadomo skąd

do torby zapakowałes
wszystkie swoje marzenia
składane skrupulatnie
od miesiecy

późnym wieczorem
przy blasku zapalonych
świec usiedlismy
obok siebie

wypilismy po lampce
czerwonego wina,
grała cicha
nastrojowa muzyka

przeprosiłes mnie...
wychodząc na chwilę,
- uszykowałam nawet
wazon...na kwiaty

wróciłeś...szybko
w zmietej reklamówce
mocno trzymałeś...
6 butelek piwa !



07.07.2011 czarnulka2011



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.12.2011,  Marek Kular

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.12.2011,  kate

My rating

My rating:  
23.12.2011,  Jowita M.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: