Sikając do rzeki

author:  andrzej talarek
5.0/5 | 8


Mam co mam swoje dużo mało
są dnie gdy myślę że mam wiele
że pępek świata mam na brzuchu
gdy wyleguję się w niedzielę
co rano nowy byt otwieram
i naśladuję w tym premiera
by znów zastygnąć móc w bezruchu
jakby mi siły nie zbywało

złapany w siatkę mych urojeń
zasad prawideł z mleka matki
jestem spętany chociaż wolny
na niewolnika mam zadatki
choć walczę z tymi co tak plotą
wola niewola srebro złoto
wpływać na ludzi chcę być zdolny
bajdurzę w kręgu mych upojeń

a ludzie jak to ludzie leżą
kiedy nie muszą chodzić siedzą
kiedy nie muszą myśleć trwoga
i szczycą się swoją niewiedzą
ja sobie piszę nikt nie czyta
po równo facet czy kobita
a kosmos wkoło pełno Boga
oni do niego nie należą

stoję na moście jasno wkoło
słońce zza linii łeb wynurza
światłość żarówka mózg kaleki
metafizyka ta ich wkurza
nie skoczę ja niewolnik słowa
żeby się śmiali dumę schowam
wyjmę nasikam do ich rzeki
słowami z moczem epistołą



 
COMMENTS


@wiatr-w-oczy

oczywiście, że im wysłałem, zapewne nie zamieszczą na portalu

Moja ocena

Nie wiem co to za redakcja FL... ale powinieneś dać im to do przeczytania:)
My rating:  

My rating

My rating:  
11.12.2011,  Marek Kular

@Ivo Ivan

nie ma sprawy, na co dzień jestem stonowany. pozdrawiam

@batuda

wiersz jest rymowany, bo wydawało mi się, ze w przypadku - było nie było - pewnej dozy satyry w nim zawartyej, rymy lepiej się sprawdzą. Po drugie czasami lubię sobie porymować - taka odskocznia. pozdrawiam

My rating

My rating:  
11.12.2011,  kate

My rating

My rating:  

ten list

jest przeznaczony dla redakcji FL, ktra prowadzi - jej prawo - oprócz cenzury jakościowej, takze cenzurę treściową wysyłanych wierszy. Moje są lepsze, gorsze, każdy widzi. Na FL jest wiele lepszych ale jest ogrom byle jakichh i nijakich. i one przechodzą, a tu, jakby jakiś redaktor miał religijne kompleksy (bo nie zakładam braku wiedzy) i wycina wszystko, co nie jest w głównym nurcie (rzeki) I dlatego do tego głównego nurtu im sikam (przepraszam za słowa). Pozdrawiam

te momenty urzekaja

a kosmos wkoło pełno Boga
oni do niego nie należą

słońce zza linii łeb wynurza

że pępek świata mam na brzuchu

plyniesz z wierszem a jesli zapomniesz o rymach a pomysisz jak wyrazic swoje mysli krocej bedziesz niesamowity

moim skromnym zdaniem bo tzaraz zarzucic mi mozna wymadrzanie sie

11.12.2011,  batuda

My rating

My rating:  
11.12.2011,  batuda

My rating

My rating:  

niezłe

tylko do mojej nie lej
My rating: