PRZEMINĘŁA Z WIATREM

5.0/5 | 5


Z najnowszego tomiku » WIERSZE POD'RÓŻNE «


PRZEMINĘŁA Z WIATREM


Poezja jak eter jest ulotną
Jako ten ptak wolny ulata
Zupełnie… jakby płynąc do nikogo
Kiedy ma ochotę
Nieuczesana i bez ceremoniałów
Odfruwa pokutnie pegazem skrzydlata
Za cierpliwy horyzont
Pobiegłem za nią
W półmrok jak po cienkim lodzie

Taka myśl mnie dopadła
Pstrą empirią kudłata
Gdy rymu zapachem zapisana kartka…
Kiedym spojrzał raz ostatni na niecnotę
Oną… od bryzy wilgotną
Rozwłóczoną w przestrzeni wieczornej
Tak mniemam słono…
Bo przekwitło słońce
Zostawiając na wodzie plamy świateł

Latawcem w krynolinach odfrunęła…
Przeminęła z wiatrem
Jak latający dywan ciszy
Ku morza dalom… znad Lanzarote
I zda się bezgłośnie krzyczała… ratuj !
Ten wieczór tonący w gwiazdach
Co próbą czasu odleci bezpowrotnie
I cyprysy posmutnieją
Znieruchomieją kolibry… boś poetą ?
Chybam przesłyszał…
Komplementować barbarzyńcę ?


⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Lanzarote 14 listopada '11

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

z najwieksza przyjemnoscia przychodze tutaj oczy nacieszyc
My rating:  

My rating

My rating:  
08.12.2011,  Jowita M.