Przemijanie
Gdzieś za drzwiami
niewidzialnych ścian
wczorajsze mgnienie
znika bezpowrotnie
odgłos kroków
przemierzających pokój
wzdłuż i w szerz
cichnie w oddali
czuję
jakby mur
przygniatał duszę
swoim ciężarem
wiem
to umiera
po kawałku
moje serce
tak,
coraz częściej
myślę o przemijaniu
o tym kawałku cienia
który kurczy się tak szybko
za chwilę zostanie podeptany…
niewidzialnych ścian
wczorajsze mgnienie
znika bezpowrotnie
odgłos kroków
przemierzających pokój
wzdłuż i w szerz
cichnie w oddali
czuję
jakby mur
przygniatał duszę
swoim ciężarem
wiem
to umiera
po kawałku
moje serce
tak,
coraz częściej
myślę o przemijaniu
o tym kawałku cienia
który kurczy się tak szybko
za chwilę zostanie podeptany…
My rating
My rating
My rating
@Zwyczajna
dziękuję :-)My rating
My rating
My rating
Bardzo ładnie...
...o przemijaniu. Podoba mi się to niebanalne porównanie do znikającego cienia i ogólnie całość jest interesująca. Pozdrawiam serdecznieMy rating
My rating
My rating
My rating