Kochaj mnie właśnie dziś
Płatki śniegu wirują
Mróz czerwieni nosek
Biała odrobina na ustach zawisa
Ustami ją sięgnę
Kosmyk włosów zagląda z pod futrzanej czapki
Brniemy przez śnieżną pustynie
Śmiech szczęścia
Przy kominku dłonie ogrzejemy
Zaparzę herbaty
Będziemy patrzeć jak ogień połyka polano
Daj mi dłoń
Bądź
Jutro pewnie znów wstanie dzień
Mróz niczym artysta upiększy rysunkiem szyby
Ty miłością uspokoisz moją duszę
Daj mi swoją dłoń
Być może jutro mnie już nie będzie
Kochaj mnie dziś
Dziś …
W.A.B
Mróz czerwieni nosek
Biała odrobina na ustach zawisa
Ustami ją sięgnę
Kosmyk włosów zagląda z pod futrzanej czapki
Brniemy przez śnieżną pustynie
Śmiech szczęścia
Przy kominku dłonie ogrzejemy
Zaparzę herbaty
Będziemy patrzeć jak ogień połyka polano
Daj mi dłoń
Bądź
Jutro pewnie znów wstanie dzień
Mróz niczym artysta upiększy rysunkiem szyby
Ty miłością uspokoisz moją duszę
Daj mi swoją dłoń
Być może jutro mnie już nie będzie
Kochaj mnie dziś
Dziś …
W.A.B
My rating
10.
no właśnie. chodzi zawsze o to DZIŚMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
wzruszającyMy rating