Ten pierwszy

author:  Zwyczajna
5.0/5 | 17


Uwodził zapachem wielkiego świata
dorosłością pieszcząc zmysłowo
w noce bezsenne całował wolnością
adrenaliną drażniąc ciało spragnione

gdy mnie prowadził za rękę
taką dumną
wpatrzoną
oddaną
świat akceptacją mnie chciał przekarmić
oswojony jak piesek pod stopami skamlał

nie byłam pierwszą jego narzeczoną
miał ich już wiele w swojej historii
wierzyłam jednak w każde piękne słowo
z euforią wdychając je głęboko w płuca

długo mnie budził uśmiechem
i pocałunkiem do snu układał
życie moje do swojego dostosował
powoli uzależniał
z rozmysłem osaczał

z ramion jego mocnych
wyplątać się długo starałam
swoim życiem znów sama kierować
nauczyć się musiałam
dziś wiem że to był związek niebezpieczny
który charakter mój tworzył na opak
zostawił na zawsze ślady bolesne
Joint - mój pierwszy chłopak



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
08.03.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  

@ Arkadio

Arkadio, straszysz czy obiecujesz? ;)
07.02.2015,  Zwyczajna

,,,

cóż ja Ci powiem
z tym niebezpiecznym związkiem trzeba uważać
by za szybko zimne stosunki
nie przeszły w dłuższą znajomość:P
07.02.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  
07.02.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  

Moja ocena

Pierwszy raz czytam coś co tak mnie zaskoczyło puentą :-)
My rating:  
26.11.2011,  Zuza

My rating

My rating:  
26.11.2011,  adieu

Moja ocena

Różne różności czytam ale takiego wiersza jeszcze nie spotkałem . Toż to fenomenalnie napisane dzieło . Do końca myślałem że piszesz o mężczyźnie z krwi i kości a puentą zaskakujesz i każesz wrócić do czytania raz jeszcze . Moje gratulacje! Znów nadzwyczajnie mnie zaskoczyłaś
My rating:  
22.11.2011,  Po prostu ON

@Paweł Furgał

Cieszę się, że się podoba. A co do (nie)palenia - przekonałeś mnie ;)
20.11.2011,  Zwyczajna

Moja ocena

zaskoczenie na końcu, NADZWYCZAJNIE proszę nie pal !
My rating:  

My rating

My rating:  

@Wincenty Ozga

Bardzo dziękuję za poświęcony czas, zważywszy na fakt, że to co napisałam, do najkrótszych nie należy ;)
16.11.2011,  Zwyczajna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.11.2011,  Mills

My rating

My rating:  
15.11.2011,  renee

My rating

My rating:  

Moja ocena

fajny wiersz
My rating:  

My rating

My rating: