(IPOGS, Song) Tarara,
z samego rana przszedł szron
pod drzwiami dywan swój rozłożył
jak odech ziemi szary sen
zmów przywędrował nieproszony
w południe zmienił nagle zamiar
otulił każde drzewo ciepło
i rozweselił jakoś tak
tą nostalgiczną szarość srebrną
pod drzwiami dywan swój rozłożył
jak odech ziemi szary sen
zmów przywędrował nieproszony
w południe zmienił nagle zamiar
otulił każde drzewo ciepło
i rozweselił jakoś tak
tą nostalgiczną szarość srebrną
Moja ocena
...może do poprawy są literówki (inc.: tą na tę ), ale jestem zdania , że treści nie trzeba zmianiać , tak jest dobrze - wiersz ma bardzo ładną melodie ibardziej podoba mi się z :
znów przywędrował nieproszony
od
poslaniec zimy
My rating
smutne ale prawdziwe
wszystko jest do poprawki ,tak bywa,,,
chyba jeszcze "przyszedł" i "oddech" jest do poprawki...Pozdrawiam :)
poslaniec zimy
ech nachetniej bym go skasowalaszkoda ze nie ma takiej opcji do nastepnych kilku minut
nie zdazylam prosze poprawic na
z samego rana przszedł szronpod drzwiami dywan swój rozłożył
jak odech ziemi szary sen
posaniec zimy
w południe zmienił nagle zamiar
otulił każde drzewo ciepło
i rozweselił jakoś tak
tą nostalgiczną szarość srebrną
NADUŻYCIE 12345oceń