Oset
Rosły sobie kapusty w polu
Głowy pochylały nisko nad rolą
Pomiędzy nimi stały dumne osty
Naśmiewały się z kapusty
Jesteście wielkie ale puste
Poszedł gospodarz w pole po kapustę
Jakież było jego zdziwienie
Widząc wysokie osty
Zawrócił w stronę domu
Bardzo szybkim krokiem
Dumne osty ze śmiechu aż drżały
Człowiek wobec nas ostów jest mały
Widzicie głowy puste uciekł
Wyższość ostów była złudna
Nad głowami zabłyszczała kosa
Głowy pochylały nisko nad rolą
Pomiędzy nimi stały dumne osty
Naśmiewały się z kapusty
Jesteście wielkie ale puste
Poszedł gospodarz w pole po kapustę
Jakież było jego zdziwienie
Widząc wysokie osty
Zawrócił w stronę domu
Bardzo szybkim krokiem
Dumne osty ze śmiechu aż drżały
Człowiek wobec nas ostów jest mały
Widzicie głowy puste uciekł
Wyższość ostów była złudna
Nad głowami zabłyszczała kosa
My rating
My rating