Twój krzyk rozpaczy nawet we śnie słyszę,
krwawisz wzdrygając się w pustce na ciszę,
która rozdziera szaty rozumu prawdy,
co miota sie miedzy intelektem obrazów
minionych i obecnej niemocy marnej
niezmiennie tocząc sie jak kolo zagłady
a Ty milcząc broczysz bezsilnością
nie jesteś samo...
W cnocie nienagannej
Reggi R.
@Regina Rubak Oleksy
Tak właśnie Regino. Pozostało zacisnąć zęby i...... żyć dniem dzisiejszymLeszku wzruszyłeś...
SERCETwój krzyk rozpaczy nawet we śnie słyszę,
krwawisz wzdrygając się w pustce na ciszę,
która rozdziera szaty rozumu prawdy,
co miota sie miedzy intelektem obrazów
minionych i obecnej niemocy marnej
niezmiennie tocząc sie jak kolo zagłady
a Ty milcząc broczysz bezsilnością
nie jesteś samo...
W cnocie nienagannej
Reggi R.
My rating
My rating
Moja ocena
Robi wrażenie, tym większe, ze w pamięci wciąż żywe podobne wydarzenie...pozdrawiam.My rating
Przepraszam
Muszę wyjść. Tam gdzie wiersz. Jutro odpowiem na pytania