wiersz prenatalny
jeszcze cię nie było a w nas już żyło
twoje tchnienie nieznanym łypiąc wzrokiem
odbijałoś się nam śmiechem od przyszłych
czterech ścian doprowadzając do rozstroju żołądka łez
ty nie mogłeś być – franiu stasiu zosiu
a byłaś w naszych głowach pozamaciczna urojona
wiedziała tylko ciotka z magdali
choć i ona nie uznała tego za błogosławieństwo
chciałeś naszej zguby – mimo z pluszu krokodyla
i wierzyliśmy w nią jak w VI przykazanie ufając
że może być już tylko gorzej
szukaliśmy po omacku mórz czerwonych
szamocząc się z życiem snując plany V-letnie
z szeregiem niewiadomych z tobą stojącą na ich czele
ramiona metalowe miały cię tulić do snu
to dla ciebie szalały w komorach cyklony
jakby ci było wtedy jak źle mały –
ale nam już dobrze już tylko lżej
dzięki boże po stokroć dzięki
choć gdzie tu twój wpływ
gdzie? skoro to nam przyszło
oblać prenatalny test
twoje tchnienie nieznanym łypiąc wzrokiem
odbijałoś się nam śmiechem od przyszłych
czterech ścian doprowadzając do rozstroju żołądka łez
ty nie mogłeś być – franiu stasiu zosiu
a byłaś w naszych głowach pozamaciczna urojona
wiedziała tylko ciotka z magdali
choć i ona nie uznała tego za błogosławieństwo
chciałeś naszej zguby – mimo z pluszu krokodyla
i wierzyliśmy w nią jak w VI przykazanie ufając
że może być już tylko gorzej
szukaliśmy po omacku mórz czerwonych
szamocząc się z życiem snując plany V-letnie
z szeregiem niewiadomych z tobą stojącą na ich czele
ramiona metalowe miały cię tulić do snu
to dla ciebie szalały w komorach cyklony
jakby ci było wtedy jak źle mały –
ale nam już dobrze już tylko lżej
dzięki boże po stokroć dzięki
choć gdzie tu twój wpływ
gdzie? skoro to nam przyszło
oblać prenatalny test
My rating
My rating
prawdziwy
i straasznie smutnyMy rating
Moja ocena
trudny temat..