* * *
Ocenią nas za wędrówkę
pod górę
i zmierzą na Sądzie Ostatecznym
ile nam zabrakło do Doskonałości
Tak uczą pokolenia od pokoleń
Wcale nie idziemy
wzwyż – życie jest przepaścią.
Popychani złem
uczymy się go i przyjmujemy za własne
aż skamieniali sami strącamy tych
którzy chcieliby się zatrzymać
Na Sądzie Ostatecznym ocenią nas
za to
ilu strąciliśmy
i czy spadając choć trochę walczyliśmy
z siłą bezwładności
7 IV 2009
pod górę
i zmierzą na Sądzie Ostatecznym
ile nam zabrakło do Doskonałości
Tak uczą pokolenia od pokoleń
Wcale nie idziemy
wzwyż – życie jest przepaścią.
Popychani złem
uczymy się go i przyjmujemy za własne
aż skamieniali sami strącamy tych
którzy chcieliby się zatrzymać
Na Sądzie Ostatecznym ocenią nas
za to
ilu strąciliśmy
i czy spadając choć trochę walczyliśmy
z siłą bezwładności
7 IV 2009
My rating
My rating
Moja ocena
no, mądre!My rating
@Zwyczajna
nie jest powiedziane, że nie osiągniemy szczęścia, ale to czy go otrzymamy zależy od tego czy będziemy się starali w tym upadaniu zatrzymać. Spadają wszyscy tylko jedni bardziej drudzy mniej. Każdy duchowny Ci powie, że nie ma człowieka bez grzechu. Dużo zależy od tego czy bezkrytycznie sie na to godzimy czy próbujemy jednak z tym trochę powalczyćMy rating
My rating
Ciekawe rozważania...
...na temat życia. Wnioskuję z wiersza (nie wiem czy słusznie, dlatego proszę o ewentulne sprostowanie) że skoro życie jest przepaścią, to nie mamy szansy na to żeby jednak osiągnąć "szczęście"? Wciąż musimy być czujni, by ktoś Nas nie strącił ale w ostateczności sami też w końcu spadamy?