Rywalki

author:  Urszula Bremer
5.0/5 | 2


Dlaczego wciaz musze uciekac ?
To takze moj swiat ,
taki bezpieczny i kolorowy
z zapachem tysiecy kwiatow .

Jestem u kresu wytrzymalosci .
One przenikaja do mojego zycia ,
odbieraja co bylo najdrozsze.
Krok po kroku . Bezpowrotnie .

W szyderstwie wykrzywiaja twarze ,
zostawiajac po sobie nienawisc
i ten przenikliwy odor kwasu ,
wypelniajacy szczelnie zakamarki.

Znalazly kompanow - rosna w sile,
ida ramie w ramie...zaciekle,
one - damy z cienka szyjka
i sproszkowane biale fantazje.

Mnoza sie z chciejstwem na wiecej,
w czelusciach ludzkich umyslow.
Obezwladniaja do konca,
niszcza - odbierajac nadzieje.

Bierzcie - co chcecie ! Rywalki !
Dalej pojde sama.
Sama z soba - z nadzieja
na swiatlo...w strone zycia !


14-07-2011 czarnulka1953



 
COMMENTS


@Tamara Jolanta Rzuchowska

dziekuje

My rating

My rating:  

@Yvette PM

dziekuje

My rating

My rating: