Limeryki orzeskie
I
Pewna pani z pewnym panem w Orzeszu
Myśleli jak to robić nie grzesząc
On chciał szybko i przed ślubem
Ona mówi: ja się boję, jak tak nie lubię
Zróbmy to oddzielnie, każde po swojemu, Mojżeszu.
II
Pewna niebrzydka i szczupła młódka z Orzesza
Zapragnęła być niczym drewniany wieszak.
Zaczęła pić wodę, stosować Dukana
Nie obżerała się już od rana.
Niestety przedobrzyła i śmiercią się skończyła – ta dieta a`la Rzesza.
Pewna pani z pewnym panem w Orzeszu
Myśleli jak to robić nie grzesząc
On chciał szybko i przed ślubem
Ona mówi: ja się boję, jak tak nie lubię
Zróbmy to oddzielnie, każde po swojemu, Mojżeszu.
II
Pewna niebrzydka i szczupła młódka z Orzesza
Zapragnęła być niczym drewniany wieszak.
Zaczęła pić wodę, stosować Dukana
Nie obżerała się już od rana.
Niestety przedobrzyła i śmiercią się skończyła – ta dieta a`la Rzesza.
My rating