księżniczka na ziarnku grochu
w dwudziestym pierwszym wieku
księżniczki nie uwiera już ziarnko grochu.
w dwudziestym pierwszym wieku
księżniczkę uwiera kościste kolano księcia.
o czwartej rano, ledwo żywa,
zastanawia się czy jednak go nie obudzić,
z sugestią usunięcia owego balastu
z jej części łóżka.
z obawy, żeby nie było to
ciosem w wolność osobistą księcia
przenosi się na kanapę i czeka świtu,
wertując katalog ikei,
w poszukiwaniu szerszego łóżka.
księżniczki nie uwiera już ziarnko grochu.
w dwudziestym pierwszym wieku
księżniczkę uwiera kościste kolano księcia.
o czwartej rano, ledwo żywa,
zastanawia się czy jednak go nie obudzić,
z sugestią usunięcia owego balastu
z jej części łóżka.
z obawy, żeby nie było to
ciosem w wolność osobistą księcia
przenosi się na kanapę i czeka świtu,
wertując katalog ikei,
w poszukiwaniu szerszego łóżka.
niestety..
haha, niestety, to nie kryptoreklama - po prostu ikea mi się tu tak wpasowała jakoś..;)w sumie szkoda, może by jakiś pieniążek skapnął;)
może powinnam szwedom zaproponować współpracę na zasadzie opiewania ich marki w literaturze?;D
Moja ocena
Dobre. Bardzo dobre nawet. Mimo, że pachnie krypto- ... a nawet jawną reklamą:) Pracujesz dla IKEA?:)Ty tu urządzisz!
Ładne. Ukryta reklama? :)Chrząknięcia z dezaprobatą jednakowoż zaniechała...
Pozdrawiam.