LIŚCIK DO KIŚCI LIŚCI
KTÓŻ MYŚLI ALIŚCI IŻ ZIŚCI SIĘ LIŚCIK DO KIŚCI LIŚCI
Liście… czyście powariowałyście ?
Zmąciłyście rozum żurnaliście
Temu co umieścić chciał na liście
Czarnej z zawiści, aliści autora utwora
I niewinnych liści kiście
Wyście tylko w lesie poprzyklejałyście
Łatki on przyklejał myśląc, że zabłyśnie ?
Licząc na poklaski, że autor zawiśnie ?
W łaski wchodząc, nieprzejrzyście i puszyście
W rufę sadyście redemptoryście
Wytrawnemu pokerzyście
Spokój rozchwiałyście ateiście - ewolucjoniście
Zamaszyście ziściłyście zaś artyście
Gdy z miłości anieliście tuliłyście
Sen niewieści, kiedy pieścił spełniałyście
I wzorzyście w słodkie pieśni
Przyoblekałyście
Skronie laurem jak nobliście
Uroczyście wręcz ozłociłyście
W liści kiście przyozdobiłyście
A i niewymowne… gdzie falliście
Woalem zastąpiłyście mgliście
Jednym owo zakryłyście liściem
Oczy wyście, oczywiście
Jak ekwilibryście odczarowałyście
Świetliście odbrązowiłyście
Jesiennie'ście w pięknym geście zaniosłyście
Aż z wrażenia miast zzielenieć
Niczym wiśnie poczerwieniałyście !
Ps.
Rzeczywiście spodobałyście mi się liście
Czy powariowałyście czy też zmądrzałyście
Aliści kiści liście piękniejsze niż gałęźne bezliście
Wyśnił i ziścił się iście liścik do liści kiści…
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Samotnia - 13 września 'O9
Liście… czyście powariowałyście ?
Zmąciłyście rozum żurnaliście
Temu co umieścić chciał na liście
Czarnej z zawiści, aliści autora utwora
I niewinnych liści kiście
Wyście tylko w lesie poprzyklejałyście
Łatki on przyklejał myśląc, że zabłyśnie ?
Licząc na poklaski, że autor zawiśnie ?
W łaski wchodząc, nieprzejrzyście i puszyście
W rufę sadyście redemptoryście
Wytrawnemu pokerzyście
Spokój rozchwiałyście ateiście - ewolucjoniście
Zamaszyście ziściłyście zaś artyście
Gdy z miłości anieliście tuliłyście
Sen niewieści, kiedy pieścił spełniałyście
I wzorzyście w słodkie pieśni
Przyoblekałyście
Skronie laurem jak nobliście
Uroczyście wręcz ozłociłyście
W liści kiście przyozdobiłyście
A i niewymowne… gdzie falliście
Woalem zastąpiłyście mgliście
Jednym owo zakryłyście liściem
Oczy wyście, oczywiście
Jak ekwilibryście odczarowałyście
Świetliście odbrązowiłyście
Jesiennie'ście w pięknym geście zaniosłyście
Aż z wrażenia miast zzielenieć
Niczym wiśnie poczerwieniałyście !
Ps.
Rzeczywiście spodobałyście mi się liście
Czy powariowałyście czy też zmądrzałyście
Aliści kiści liście piękniejsze niż gałęźne bezliście
Wyśnił i ziścił się iście liścik do liści kiści…
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Samotnia - 13 września 'O9
Poem versions
My rating
Moja ocena
za dużo ście zamiast Liście czyście powariowałyście ?powinno być Liście czy powariowałyście ?
My rating
@Zb Budek
Dziękuję za ocenę… ZbyszkuDe gustibus non disputandum est…
A owo "ście" w tym żarciku literackim, zamierzone absolutnie… to taka jak to określa i ceni Pani prof. Maria Jakitowicz zabawa słowem.
Uprzedzam, że mam tego jeszcze kilkanaście, może nawet zabawniejszych
Pozdrawiam niezwykle jak zwykle bardzo serdecznie i polecam się… i lekturze :)
Meine Bewertung
za duzo ście i ście i ściea iscie
tak sie wam, isci az do kisci alisciMy rating