podróż z przesiadką
absolutnie nie zaskoczyła mnie wolność
swoboda poruszania się z lewej na prawo
i z prawej na lewo to było niewymuszone
brak straży przy bramkach wejściowych
nikt nikomu nie sprawdzał dokumentów
odczuwało się jakiś nieznany dotąd luksus
nie przeszkadzała niezliczona ilość kolorów
witryny sklepów w różnych zabarwieniach
tonacje wystrojów sprawiały przyjemność
wejścia w pełnej szerokości otwarte
wewnątrz nie było nikogo
każdy miał ręce zajęte wieloma pakunkami
nikt jednak nikogo łokciami nie zahaczał
spojrzenia na siebie i milczenie świadczyły o
wzajemnym bezkonfliktowym rozumieniu się
nagle zorientowałem się że nie rozmawiam
jestem sam i nikogo nie znam jak nigdy dotąd
w uszach pojawiła się podsłuchana rozmowa
w konfesjonale kapłan krzyknął do wiernego:
- będziesz miał wszystko czego dusza zapragnie
dla mnie zaczęło się piekło
swoboda poruszania się z lewej na prawo
i z prawej na lewo to było niewymuszone
brak straży przy bramkach wejściowych
nikt nikomu nie sprawdzał dokumentów
odczuwało się jakiś nieznany dotąd luksus
nie przeszkadzała niezliczona ilość kolorów
witryny sklepów w różnych zabarwieniach
tonacje wystrojów sprawiały przyjemność
wejścia w pełnej szerokości otwarte
wewnątrz nie było nikogo
każdy miał ręce zajęte wieloma pakunkami
nikt jednak nikogo łokciami nie zahaczał
spojrzenia na siebie i milczenie świadczyły o
wzajemnym bezkonfliktowym rozumieniu się
nagle zorientowałem się że nie rozmawiam
jestem sam i nikogo nie znam jak nigdy dotąd
w uszach pojawiła się podsłuchana rozmowa
w konfesjonale kapłan krzyknął do wiernego:
- będziesz miał wszystko czego dusza zapragnie
dla mnie zaczęło się piekło
My rating
ogólność
śmierci?My rating
Osiołkowi...
Kojarzy mi się to z"Osiołkowi w żłoby dano..."-piekło istotnie.te ciągłe wątpliwości co wybrać?to?może lepiej tamto?takiej swobody nas nie życie nie nauczyło.Lęk przed"wszystko",a też nieciekawa perspektywa...lepiej się człek czuje(taka nasza natura) gdy musi zdobywać!Moja ocena
... wymowne i prawdziwe !@Jadwiga Jagoda Rudnicka
Jagodo,dziękuję za obraz Twojego spojrzenia na wiersz. :-)
Moja ocena
Wg mnie końcówka absolutnie pasuje,wziąwszy pod uwagę fakt, że dla podmiotu lirycznego zaczęło się piekło... samotności. "Będziesz miał czego dusza zapragnie" ta wieloznaczność wypowiedzi (tu na ziemi albo po śmierci) oznaczać by mogła, że spowiadający się, miał jednak nadzieję.A brak nadziei? To chyba jest właśnie to piekło...
My rating
Ave \m/
Ta końcówka wg mnie jest trochę... niepasująca. Ale to tylko moje odczucia xDMy rating