Kocia kołysanka
Poszły kotki na wycieczkę.
Przepłynęły wartką rzeczkę,
Przeskoczyły wielkie góry
A przed nimi zamku mury.
Lecz do twierdzy wejść nie mogły
Gdyż jej liczne straże strzegły.
Toteż obóz rozłożyły
Obliczając wątłe siły.
Przy warowni dzielnie siedzą,
Pyszne smakołyki jedzą,
Popijają słodkie mleczko:
Wiwat koty i wycieczko!
Relaksują słabe łapki;
Ubierają szale, czapki.
Przytulają się do siebie
Pod pałacem w siódmym niebie.
Kiedy wreszcie wypoczęły
Oczy same się zamknęły.
We śnie fortecę zdobyły
I do domu powróciły.
Przepłynęły wartką rzeczkę,
Przeskoczyły wielkie góry
A przed nimi zamku mury.
Lecz do twierdzy wejść nie mogły
Gdyż jej liczne straże strzegły.
Toteż obóz rozłożyły
Obliczając wątłe siły.
Przy warowni dzielnie siedzą,
Pyszne smakołyki jedzą,
Popijają słodkie mleczko:
Wiwat koty i wycieczko!
Relaksują słabe łapki;
Ubierają szale, czapki.
Przytulają się do siebie
Pod pałacem w siódmym niebie.
Kiedy wreszcie wypoczęły
Oczy same się zamknęły.
We śnie fortecę zdobyły
I do domu powróciły.
My rating
My rating
@joanna roś
Miło mi, pozdrawiam.
Widziałam je na Tynieckiej...My rating