burza piaskowa
burza piaskowa
chce zasypać moje ślady
zmieść z powierzchni
ale ja jestem w niej
każdy ślad to droga
Beduin wie dokąd idzie
nie straszna pustynia
gdy przeraża tłum
mazista lawa ze swoim instynktem
zbiorowej paranoi
ktoś
wytyka długim palcem
i palec schnie
tu istnieje prawo słońca
pustynne kwiaty
obrayz jak życie
malowane piaskiem
wiedza o mnie wszystko
chce zasypać moje ślady
zmieść z powierzchni
ale ja jestem w niej
każdy ślad to droga
Beduin wie dokąd idzie
nie straszna pustynia
gdy przeraża tłum
mazista lawa ze swoim instynktem
zbiorowej paranoi
ktoś
wytyka długim palcem
i palec schnie
tu istnieje prawo słońca
pustynne kwiaty
obrayz jak życie
malowane piaskiem
wiedza o mnie wszystko
Poem versions
My rating
My rating
chociaz wiem
ze mnie ktos slyszy dziekuje Jozefo czytalam twoje wiersze w internecie ,jestes prawdziwa poetka ,pozdrawiamMoja ocena
za "głos wołającego na pustyni" - nie wszyscy go słyszą -ale my słyszymy - ))
My rating
My rating
takie
tam moje przemyslenia ,pustynia jest pustynia i tak juz jest ,Moja ocena
...ale może z "pisku zrobić jęk” bo min. bardziej kojarzy sie z jękiem cierpiącego np. konającego z pragnienia