proszę (z cyklu: Mój modlitewnik)
marzenie moje
tęsknoto
łzo słona
płona i mała
skromna nadziejo moja
wiotka i nieśmiała
ułudo słodka
wiaro żeś realna
i łatwa do spełnienia
mirażu
w deszcz drogo pod górę do chaty
obietnico daleka
świeco w oknie
gwiazdko na niebie
z pieca kafelku
szkiełko z witraża
wróbelku nie w garści
światełko moje
za mgiełką
prędko przygasające
co zwodzi
co łudzi
co mami
co bałamuci
co tumani
co kusi
co wabi
co nęci
co przyciąga
co łakomi
słodkie
i kochane
tak blisko
stoisz
tak daleko
daj mi ją Pani
tęsknoto
łzo słona
płona i mała
skromna nadziejo moja
wiotka i nieśmiała
ułudo słodka
wiaro żeś realna
i łatwa do spełnienia
mirażu
w deszcz drogo pod górę do chaty
obietnico daleka
świeco w oknie
gwiazdko na niebie
z pieca kafelku
szkiełko z witraża
wróbelku nie w garści
światełko moje
za mgiełką
prędko przygasające
co zwodzi
co łudzi
co mami
co bałamuci
co tumani
co kusi
co wabi
co nęci
co przyciąga
co łakomi
słodkie
i kochane
tak blisko
stoisz
tak daleko
daj mi ją Pani
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating