więzień snu

author:  djjw
5.0/5 | 1


Patrzę
oderwać wzroku nie mogę i nie chcę
chłonę
delikatnie palcami
dotyk nie wystarcza
smakuję ustami

Tak bym chciał
by sny nie były tylko marzeniami

Widzę Anioła
smukłego na wietrze
o idealnych rysach
delikatnego w słowie i geście
miękko stąpającego po ziemi

Nie zbliżę się
choć jest na wyciągnięcie ręki

Jestem Jej więźniem
zaklętym w złociste pukle
opatulające twarz
spadające na osłonięte ramiona
Jestem więźniem
kropli deszczu na pysznych ustach
dźwięku aksamitnego głosu z Jej wnętrza
pierścionka na kruchych dłoniach
materiału na jedwabnej skórze
fasonu na filigranowej figurze

Jestem więźniem
wytworu własnego ideału



 
COMMENTS