Odbicie
Stoję nieruchomo na brzegu stawu
Porośniętego wysoką trawą
Wpatrzona w szklistość lustra wody
Które swoją kruchością
Zaprasza do siebie każde odbicie...
Widzę w nim siebie
Widzę w nim moje całe życie
Wyrazistość tego odbicia przeraża mnie
Pochylam się podnoszę kamyczek
I rzucam...
Rzucając spokój jego przerwałam
Stłukłam jego wyrazistość
odbicia rzeczywistość
Wodę zmąciłam i czar lustra się rozpłynął
Moje odbicie wir wody zwinął...
Usiadłam więc na brzegu stawu
Pośród wysokiej trawy
Łzy popłynęły z oczu
Woda wspomnienia utopiła
O brzeg uderzając mnie wygoniła...
Utopione wspomnienia znów łatając...
A był to tylko sen i się obudziłam.
Porośniętego wysoką trawą
Wpatrzona w szklistość lustra wody
Które swoją kruchością
Zaprasza do siebie każde odbicie...
Widzę w nim siebie
Widzę w nim moje całe życie
Wyrazistość tego odbicia przeraża mnie
Pochylam się podnoszę kamyczek
I rzucam...
Rzucając spokój jego przerwałam
Stłukłam jego wyrazistość
odbicia rzeczywistość
Wodę zmąciłam i czar lustra się rozpłynął
Moje odbicie wir wody zwinął...
Usiadłam więc na brzegu stawu
Pośród wysokiej trawy
Łzy popłynęły z oczu
Woda wspomnienia utopiła
O brzeg uderzając mnie wygoniła...
Utopione wspomnienia znów łatając...
A był to tylko sen i się obudziłam.
@
Yvette Popławska-MatuszakDziękuję i gorąco pozdrawiam ;)
My rating
Widzę w nim moje całe życie...
delikatne wyznanie, duszy poetki... gratulacje@batuda
Infantylność?Może tak - każdy ma prawo do swojej interpretacji.
Dla mnie to proste słowa wyrażające czyjeś uczucia i wrażliwość. Nie zawsze trzeba wielkich słów by wyrazić coś co każdy z nas powinien mieć w sobie. Myślę, że prosty a nawet czasem prymitywny sposób przekazu i pobudzenia zmysłów drugiej osoby jest skuteczniejszy od wielkich słów, które często nic nie znaczą.
My rating
raczej infaNTYLNOSC
Łzy popłynęły z oczuUtopione wspomnienia znów łatając... DAJ SPOKOJ
TAK NIE PISZE SIE WIERSZY TO LIST JAKIS