Odbicie

5.0/5 | 2


Stoję nieruchomo na brzegu stawu
Porośniętego wysoką trawą
Wpatrzona w szklistość lustra wody
Które swoją kruchością
Zaprasza do siebie każde odbicie...

Widzę w nim siebie
Widzę w nim moje całe życie
Wyrazistość tego odbicia przeraża mnie
Pochylam się podnoszę kamyczek
I rzucam...

Rzucając spokój jego przerwałam
Stłukłam jego wyrazistość
odbicia rzeczywistość
Wodę zmąciłam i czar lustra się rozpłynął
Moje odbicie wir wody zwinął...

Usiadłam więc na brzegu stawu
Pośród wysokiej trawy
Łzy popłynęły z oczu
Woda wspomnienia utopiła
O brzeg uderzając mnie wygoniła...

Utopione wspomnienia znów łatając...

A był to tylko sen i się obudziłam.



 
COMMENTS


@

Yvette Popławska-Matuszak
Dziękuję i gorąco pozdrawiam ;)

My rating

My rating:  

Widzę w nim moje całe życie...

delikatne wyznanie, duszy poetki... gratulacje

@batuda

Infantylność?
Może tak - każdy ma prawo do swojej interpretacji.
Dla mnie to proste słowa wyrażające czyjeś uczucia i wrażliwość. Nie zawsze trzeba wielkich słów by wyrazić coś co każdy z nas powinien mieć w sobie. Myślę, że prosty a nawet czasem prymitywny sposób przekazu i pobudzenia zmysłów drugiej osoby jest skuteczniejszy od wielkich słów, które często nic nie znaczą.

My rating

My rating:  
12.09.2011,  Zuzanna

raczej infaNTYLNOSC

Łzy popłynęły z oczu
Utopione wspomnienia znów łatając... DAJ SPOKOJ
TAK NIE PISZE SIE WIERSZY TO LIST JAKIS
12.09.2011,  batuda