siedem zmysłów głównych...
Widzę cię nagą,
pomimo że jesteś ubrana.
Słyszę twe myśli,
gdy mówisz kochany - kochana.
Twój zapach ciała,
aż brak metafory - tak czuję.
Na razie w myślach,
a już cię namiętnie smakuję.
Niezmiernie miło
czuć, widać, smakować i słychać.
Więc grzech by było
takiego cuda nie podotykać.
Do pięciu zmysłów,
którymi raczyłaś urzec mnie,
na myśl mi przyszło
dwa dodatkowe; - miłość i seks.
pomimo że jesteś ubrana.
Słyszę twe myśli,
gdy mówisz kochany - kochana.
Twój zapach ciała,
aż brak metafory - tak czuję.
Na razie w myślach,
a już cię namiętnie smakuję.
Niezmiernie miło
czuć, widać, smakować i słychać.
Więc grzech by było
takiego cuda nie podotykać.
Do pięciu zmysłów,
którymi raczyłaś urzec mnie,
na myśl mi przyszło
dwa dodatkowe; - miłość i seks.
e tam
tru tu tu tuMy rating
My rating