Zawieszona

author:  renee
5.0/5 | 1


Sza po setnej kłótni
jadę pomiędzy
welonami mgieł
w kierunku wschodzącego słońca

Cisza trwa
przerwane babie lato
rozjeżdżone rżysko
ziemniaki wykopane

Nienawidzisz mnie
kochasz nie kochasz
odejść nie odchodzisz
ciągle czegoś chcesz

Mam dość twoich huśtawek
to ja jestem kobietą ja
to ja potrzebuję mężczyzny
który by zaopiekował się mną



 
COMMENTS


@wiatr-w-oczy

:)))
02.09.2011,  renee

Moja ocena

skoro deja vu to deja vu:))
My rating: