*** oczy miasta sen dopada

author:  Michał Makowski
4.0/5 | 3


oczy miasta sen dopada
świeca-cykada noc rozprasza

po tym jak papieros zgasł w kawie
i posmak zapomnienia korek nadał winu

niechaj sukienka śpi sama na podłodze
skoro nikt o nią losu nie chce rzucić

a ja pas bezpieczeństwa rozpinam
i po muszli z której jak wenus rozkosz wychodzi

opuszczam się niżej schodząc w głąb
by przyjrzeć się kopułom godnym panteonu

pojąć ich błysk barwę i gładkość
dłuta rzeźbiarza spod którego przyszły na świat

dalej to już wiedzie kolumnada
przemieniająca się w rozwarty kąt

- przybytku rozdarta opada zasłona
już rozpoznawalny styl sklepienia

przez które osiągam ciebie
wtedy niebo jest w piekle
a piekło w niebie



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.08.2011,  ahimsa

My rating

My rating:  
26.08.2011,  renee