DZIŚ MAM STO LAT

author:  Anna L. Zięba
5.0/5 | 4


Dziś mam sto lat
wczoraj miałam trzydzieści
Powiedziano mi że niestety
Zapadł wyrok ostateczny

Impregnowano mi ciało
By granic nie przekraczało
A przeszkadzały mu nawet
Chleba mała kromka
I nadzieja o zapachu fiolka

Przytulałam mocno dzieci
Obce dłonie łzy i sprzeciw
Dzieci moje już nie moje
Rozpaczliwe łkanie
I oczekiwanie na wezwanie

Dziś mam sto lat
wczoraj miałam trzydzieści
Powiedziano mi że niestety
Zapadł wyrok ostateczny
Pachnę chemia kadzidłem i strachem

Anna Zięba styczeń 2010
- mojej 30-letniej sąsiadce

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.08.2011,  Przemyslaw

PS, dla czytajacych tekst

a jednak , nieoczekiwanie dla wszystkich ...WYZDROWIAŁA !

@airam

dziekuje:)

@Waldemar Kostrzębski

Waldku, mam świadomość , że to temat trudny, mało popularny także wśród petów oraz czytelników poezji. Temat z tych co otwierają rany i konfrontują z cieniami życia, jednak...to, że się unika mówienia i pisania o czymś nie znaczy , że to cos nie istnieje. Istnieje i zdarza się coraz częściej niestety. Mamy do wyboru: udawać , że nie istnieje lub nauczyć sie z nim życ . Omijać temat lub go przysposobić by nie był tematem „tabu”.

Dziękuje ,za Twój komentarz bo nie będzie ich zbyt wiele (czytaj powyżej).

Moja ocena

I ponownie wzięłaś się za trudny temat. Tłumaczysz spokojnie i nie pozwalasz emocjom wyrwać się spod kontroli. Puenta niezwykle dosadna zwala z nóg.
My rating:  

My rating

My rating:  
16.08.2011,  airam

My rating

My rating: