tryptyk

author:  batuda
5.0/5 | 1


wygnanie


odcinasz liście
w zielonym lesie

korzenie krzyczą
twoja wolna wola jak pryszcz


nie chcesz wiedzieć
bo sumienie jest dzieckiem

ale dorośnie i przypomni ból


**************************



nie wyrywaj


moich włosów cienkie stróżki krwi
świadczą o bólu
serce
można jeszcze transplantować



********************************

śmierć


morze mnie goni
piasek sypie
na szkło
krzyk mewy
ucichł we włosach

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating: