opowiem Wam historię
zimna posadzka.
leżąc w przedpokoju przez otępiały umysł
przewijały mi się czarne , kosmate myśli.
oczy zachodziły mglą - niczym szklane , nieme ślepia.
pamiętam tylko zapach czarnych lukrecji.
wspomnieniem dotykam chmur,
tych chwil co odeszły jak wiatr.
myślałam o ludziach , których kochałam ,
o błędach , które popełniłam.
życie wyśnione w dzieciństwie ,
nie takim się wydawało.
wciąż czuje smak goryczy przy kolejnych potyczkach.
wstałam z podłogi i poszłam do kuchni..
leżąc w przedpokoju przez otępiały umysł
przewijały mi się czarne , kosmate myśli.
oczy zachodziły mglą - niczym szklane , nieme ślepia.
pamiętam tylko zapach czarnych lukrecji.
wspomnieniem dotykam chmur,
tych chwil co odeszły jak wiatr.
myślałam o ludziach , których kochałam ,
o błędach , które popełniłam.
życie wyśnione w dzieciństwie ,
nie takim się wydawało.
wciąż czuje smak goryczy przy kolejnych potyczkach.
wstałam z podłogi i poszłam do kuchni..
My rating
@Zb Budek
wiersz o charakterze pamiętnika ;)Meine Bewertung
to jest proza?