Poezja i dziewczyna
Dlaczego poezjo śmiejesz się ze mnie
przecież kocham wplatam róże
we własne serce
Oj dziewczyno trochę więcej zaufania
żeby tworzyć trzeba poczuć
moc dawania
Ach poezjo daruj sobie niecierpliwość
pragnę pisać a gdzie indziej
gościem bywać
Daj mi wenę by głęboko i niezmiennie
złotym słońcem prześwietlała
moje wiersze
przecież kocham wplatam róże
we własne serce
Oj dziewczyno trochę więcej zaufania
żeby tworzyć trzeba poczuć
moc dawania
Ach poezjo daruj sobie niecierpliwość
pragnę pisać a gdzie indziej
gościem bywać
Daj mi wenę by głęboko i niezmiennie
złotym słońcem prześwietlała
moje wiersze
Moja ocena
poezja niewierna panikochanków ma od liku
nikt nie nadąży za nią,
nikt jej do siebie nie przykuł...
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
jesienne miłostki do słów,do dziewcząt,
proszę dziękuję,
słońce wplecione we włosy
wenę przyniosło.
i odejść już nie chce.