a po co mi
znów niedziela
nie mam na nią pomysłu
okno zamknięte na amen
drzwi jak zakonnik z modlitwą
by być tymi do raju
szron cichy przemytnik
w sadzie usnał na chwilę
i ta nostalgia do lata trzyma za gardło
jak bandyta
nie mam na nią pomysłu
okno zamknięte na amen
drzwi jak zakonnik z modlitwą
by być tymi do raju
szron cichy przemytnik
w sadzie usnał na chwilę
i ta nostalgia do lata trzyma za gardło
jak bandyta
Poem versions
My rating
My rating